It’s a base defense strategy game that dabbles in realism rather than pointless commotion, and it’s a very captivating one. There are minor issues, such as the need for more precise controls (you can’t choose which worker you wish to station at every barricade), but aside from a few frustrating moments, these mostly don’t detract from its strengths.
It can leave your heart racing, and it can leave you stunned at the scenery, and, sometimes, it’ll leave you bewildered at how brutal the game can be, but ultimately, I’d be lying if I said there wasn’t a diamond in the rough here. It’s gonna feel unpolished and early-access-ish with paltry menus, no saving, and only one map and two heroes to play as. Still, there’s a lot of potential here. But until a few content issues, save system complaints, and AI fine-tuning gets addressed, I can’t quite give Until We Die too much of a recommendation unless you find it on sale.
impressive game, compact, fast to play.
But, I felt the playtime is a bit long when in case I failed and have to run again from scratch.
It was fun finding out new things and unlcoking things out but.. when you know you have to do from scratch it is quite hard to you know, restart again.
The art is great. The game is entertaining. It's short, but the price is low. It will be expanding (new characters, new scenarios etc.) which is great. I loved it.
Until We Die to urocza i naprawdę mocno wciągająca mała gra survivalowa z elementami strategicznymi. Twórcy postawili tutaj na sprawdzone rozwiązania, które pojawiały się w dziesiątkach innych pozycji. Pod względem schematu zabawy tytuł najlepiej jest porównać do ciepło przyjętego przez graczy indyka Kingdom.
Wcielamy się tu w rolę Anny lub Ivana, którzy jako dowódcy przejmują kontrolę nad jedną ze stacji metra. Ich zadanie jest banalnie proste muszą oni obronić podległą im placówkę przez około 30 dni, przed nacierającymi na nią hordami potworów. To właśnie na tym elemencie zabawy największą uwagę będzie skupiał gracz, niespecjalnie przejmując się „fabularną” otoczką, która tutaj prawie nie występuje. Historia nie została tutaj przez twórców potraktowana jako coś ważnego. Opiera się ona tylko na krótkim filmiku na początku gry, który wprowadza nas w tło zabawy. Dowiadujemy się, że Ziemia została zaatakowana przez „potwory”, a ludzie którym udało się przetrwać atak, znaleźli schronienie na stacjach metra. Braki „fabularne” nie są tutaj jednak czymś negatywnym, bo i tak gracz nie będzie miał czasu na zastanawianie się kto i dlaczego pragnie jego śmierci.
Zabawę rozpoczynamy tu od wyboru kierowanego przez nas bohatera. Tak jak zostało to już wspomniane, decyzja gracza ogranicza się do dwóch postaci (Anna, Ivan). Różnią się oni posiadaną bronią oraz pewnymi zdolnościami mogącymi mieć wpływ na przebieg rozgrywki. Dla początkujących graczy polecana jest żeńska bohaterka, mająca zdecydowanie większą „wytrzymałość” (która jest kluczowa w grze). Dopiero wtedy zostajemy przetransportowaniu na podległą nam stację metra wraz z trzema rekrutami. Od tego momentu rozpoczyna się walka z czasem, aby należycie przygotować się na ataki wroga. Rozgrywka podzielona jest na dwie pory doby. Podczas dnia zbieramy zasoby, eksplorujemy tunele metra, budujemy umocnienia. Kiedy zaś słońce zachodzi za horyzont, trzeba przygotować się do walki i postarać przetrwać do świtu. Każdej nocy nasza placówka atakowana jest przez krwiożercze potwory. Z każdą kolejną dobą przeciwnicy stają się silniejsi i liczniejsi, a co kilka dni następuje frontalny atak całej hordy.
Rola kierowanej przez nas postaci jest tutaj dość mocno ograniczona. Wieczorami używamy posiadanego oręża, aby wspierać nasze jednostki i bronić umocnień. Zdecydowanie większość czasu będziemy jednak spędzać na wykorzystywaniu postaci do kierowania rekrutami w celu zbierania złomu, jedzenia i budowania nowych obiektów. W momencie posiadania odpowiedniej liczby danego surowca można wznosić nowe użyteczne budowle, które pomocne będą w obronie bazy. Podstawowy „rekrut” może być wtedy rozwinięty do czterech specjalności (kopacz, inżynier, stalker, snajper). Każdy z nich będzie posiadał inne zdolności, dzięki nim będzie można dostać się do nowych części tunelu, lepiej bronić murów czy odkrywać nowe technologie. Rozwojowi ulega również sama baza, w której można stawiać nowe budowle. Ilość tego typu obiektów jest jednak mocno ograniczona. Dodatkowo na mapie można odnaleźć już przygotowane miejsca, które po przejęciu ich dają pewne bonusy. Są one odblokowywane wraz z przetrwaniem określonej ilości dni i dostępne są dopiero podczas kolejnej rozgrywki. Na normalnym poziomie trudności można odblokować tylko dwa takie miejsca. Jeśli chce się odblokować ich więcej, trzeba przetrwać minimum 18 dni na wyższych poziomach trudności, co zdecydowanie nie będzie łatwe. Całościowo tytuł opiera się więc na dość prostych zasadach, które bardzo szybko się pojmuje, co nie oznacza jednak, że uda się graczowi „przeżyć”.
Rozgrywka potrafi być tutaj naprawdę angażująca i satysfakcjonująca. Nie zmienia to jednak faktu, że po pewnym czasie staje się ona bardzo schematyczna. Każdy kolejny dzień w grze spędzamy na tym samym. Wyruszamy w wybranym przez siebie kierunku eksploracji (prawo lub lewo), zabierając ze sobą grupkę podwładnych i zbieramy odnalezione surowce lub odblokowujemy pomieszczenia/ miejsca do budowy murów (powiększając tym samym bazę). Noc to z kolei przemieszczanie się pomiędzy punktami obrony w celu odpierania wroga. Niebywale frustrująca podczas tego etapu zabawy będzie „wytrzymałość” bohatera, który często porusza się jak ślimak.
Cała recenzja na:
****/recenzja-gry-until-we-die/
Like the idea behind the story, the art is beautiful and interesting game mechanics. but the problem which makes me set the score so low is that the game has no progression or campaign. it is one map/stage and that is that.
Some kind of progression is needed either a campaign etc.
There is no save functions so you can't save your game.
I can't recommend this. feels like its unfished
How a game can be released with the save system not working?? We ve seen so many bugged games released too early, but never without the save system not working (at all). And more, 2 weeks after the official launch, no patch correct that...they should have postpone the release.
SummaryUntil We Die is a side-scrolling strategy game about defending your base where you have to run around as Ivan, assign tasks to people, and fight mutants in the post-apocalyptic subway!
To win, you have to survive for about 30 game days, fending off all the attacks on the base. At first, it'll be small packs of creatures, and by the end...